Zainspirowała mnie Alicja-tutaj, aby zrobić płatki z ksylitolem. Ja płatki zbieram zawsze przed urodzinami córki Karoliny.Jest ich dużo i są takie prawie pączki.
Proporcje płatków i cukru są 1:1
Czyli 1 szklanka ksylitolu( lub cukru) i 1 szklanka płatków lekko gniecionych. Wszystko razem ucieramy i dodajemy sok z cytryny wg. uznania ja dałam z połowy cytryny na 3 szklanki. Przełożyłam do czystych słoiczków i schowałam do lodówki. Dodaję do wypieków, nadzienia, deserów, lodów, napojów i herbat.
Nie próbujcie jeść prosto ze słoiczka- grozi zjedzeniem całego i nic wam nie zostanie:)
Smacznego!
Muszę kiedyś spróbować. Wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńA jaki piękny kolor mają te twoje róże, mi te z ksylitolem bardziej smakują niż z cukrem , jeszcze mam w planach herbaciane róże z fruktozą:D
OdpowiedzUsuń