CZARNY BEZ - wykorzystujemy kwiaty i owoce.Należy pamiętać, że wszystkie części czarnego bzu zawierają trującą substancje glikozyd i sambunigryne, dlatego nie wolno spożywać w postaci surowej !
W procesie gotowania i suszenia, substancja ta się wytrąca i bez czarny, można spożywać bez żadnych obaw. Owoce muszą być dojrzałe nie zielone!(zielone są trujące!)
WŁAŚCIWOŚCI- czarny bez ma silne właściwości antyoksydacyjne, ale także wykazuje potencjalne właściwości antywirusowe i antybakteryjne. Dlatego też szczególnie chętnie wykorzystuje się go w leczeniu przeziębienia, grypy i jako środek wzmacniający ogólną odporność organizmu.Owoce są źródłem Wit.C, B1, B2, C ( źródło vita Medium)
oraz
zwiększają ilość moczu czyli działają napotnie, jako " lek " odtruwający, który ułatwia usuwanie toksyn z organizmu oraz produktów ich przemiany.
Posiada łagodne właściwości przeczyszczające ( polecane dla osób cierpiących na zaparcia). Owoce mają także właściwości przeciwbólowe .
Ja robiłam soki z owoców czarnego bzu.Jest to pracochłonne, zrywanie owoców, obieranie, z szypułek ale pomagałam sobie widelcem i szło całkiem nieźle.
Owoce umyłam, wrzuciłam do gara ( 75% owoców bzu -35% wody) i gotowałam aż owoce popękają, zmiękną- na dużym ogniu, mieszając żeby nie wykipiało. Po ok.45 min. odcedziłam przez sito i sok zagotowałam z cukrem.
Na 1litr soku-0,5 kg cukru. Możemy mniej lub więcej dodać to tylko zależy od nas. Jeżeli damy więcej cukru otrzymamy syrop, który będzie bardziej gęsty.
Sok gorący wlewałam do słoików i pasteryzowałam( na mokro w garnku - gotując ok.30-40 min.)
Sok wyszedł pyszny,jestem bardzo zadowolona mimo 2 dni pracy.
Dawno temu piłam taki sok u cioci. Twoje zapasy wyglądają imponująco, warto było poświęcić te dwa dni :)
OdpowiedzUsuńMio i Mao -też tak myślę tym bardziej,że owoce mamy za darmo, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa normalnie uwielbiam sok z czarnego bzu
OdpowiedzUsuńMargot- to możemy sobie rękę podać,to samo ja - jest pyszniutki mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńSok z czarnego bzu to naprawdę chyba najlepsza rzecz na świecie.
OdpowiedzUsuńEla- masz rację -pychotka:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że babcia zmuszała mnie żebym go piła od dziecka :)
OdpowiedzUsuńU mnie na wsi kiedyś rósł często i gęsto:)
OdpowiedzUsuńPamiętam wyprawy rowerowe w dzieciństwie, żeby go nazbierać :). Do dziś uwielbiam :).
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam kwiaty czarnego bzu smażone w cieście w głębokim oleju. Pychota!
OdpowiedzUsuńsamo zdrowie - moja babcia też robiła :)
OdpowiedzUsuńbo to natura a ona jest skarbnicą wiedzy :)
OdpowiedzUsuńCzarny bez jest cudowny, nie tylko owoce ;) ja smażę w cieście naleśnikowym kwiaty, też są pycha! polecam Wszystkim
OdpowiedzUsuńCzarny bez - też polecam można wykorzystywać na różne sposoby, zgadzam się jest rośliną która kryje jeszcze wiele tajemnic, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdostalam dzem z czarnego bzu od kuzynki na wzmocnienie po chemioterapii pycha
OdpowiedzUsuńNo proszę ile bez czarny ma właściwości, polecam także na wzmocnienie miso, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014!
OdpowiedzUsuńJak ten sok dawkować? Profilaktycznie, zeby wzmocnic organizm.
OdpowiedzUsuńsokiem z bzu czarnego wyleczyłam męża z zapalenia oskrzeli; sok ma także właściwości lekko mukolityczne, co pomaga w odksztuszaniu; koleżanka z astmą twierdziła, ze po soku lepiej jej sie oddycha (sok robie zasypując owoce cukrem, po kilku dniach jak puszczą sok zlewam i pasteryzuję)
OdpowiedzUsuńmam zapalenie kratni i ciocia mi to dała, weszlam sie czegos dowiedziec i sie oplacalo!
OdpowiedzUsuńDziekuje za cenne informacje na temat tak malo znanego czarnego bzu :)
Witam, przede wszystkim duży podziw za wkład pracy włożony w przygotowanie soku z owoców czarnego bzu. Sam pijam herbatę z owoców czarnego bzu, głównie w celu pobudzania układu odpornościowego do walki z wirusami. Flawonoidy zawarte w skórkach owocu stymulują produkcję białych krwinek, przez co nasz układ odpornościowy jest w stanie zwalczyć każde przeziębienie. W dzisiejszych czasach, gdy nasze układy odpornościowe są coraz słabsze, tego typu rośliny są niezwykle cenne. Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia mojego artykułu, w którym skupiam się na leczniczych właściwościach czarnego bzu: www.zagadkazdrowia.pl/odpornosc/wlasciwosci-czarnego-bzu
OdpowiedzUsuńja podczas przygotowywania soku dodaję do owoców trochę liści czarnego bzu i wiśni - dają niesamowity smak :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - szkoda , że nie podajesz proporcji a jeżeli chodzi o liście bzu , to totalnie jestem zaskoczona. Musze poszukać w żródłach ....
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że piszesz anonimowo- jest nie do końca wiarygodne, pozdrawiam:)
witam!
OdpowiedzUsuńja już rozpoczęłam nowy sezon z czarnym bzem, właśnie wczoraj pozbierałam, obrałam też przy pomocy widelca - idzie idealnie - i do sokownika.(zawsze mniej więcej o tej porze są w biedronce) W nim mieści się swobodnie 2.5 kg i cukier ok 1/2 kilograma. ( nie daję za dużo bo sprawiam go głównie dla mamy z historią raka jelita, operacją i chemioterapią oraz cukrzycą) Gotuję ok 2 godziny cały czas zlewając do słoja, potem zamykam na gorąco. Trzyma się wyśmienicie o uodparnia organizm. Polecam zwłaszcza wszystkim z nowotworami.
moja mama też robi sama syrop ale ja kupuję z apteki, przetestowałam różne a ostatnio nowość Sampelin, u dzieci w pierwszym stadium grypy i przeziębienia, okazał się bardzo skuteczny, dodatkowo zawiera wyciąg z pelargonii afrykańskiej, która działa na układ oddechowy.
OdpowiedzUsuńPolecam Kupic sokownik. Jest duzo latwiej i wiecej witamin pozostaje. Nie trzeba obierac ze szczypulek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, jak należy podawać sok ,żeby wzmocnić organizm? Mam 6-letniego synka, który często choruje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń