PRZEPIS
Kasztany jadalne włożyć do miski z wodą( pieczemy te, które unoszą się na powierzchni). Kasztany wyjmujemy i nacinamy na krzyż, posypujemy solą, pieprzem i polewamy oliwą ( można pominąć).
Pieczemy ok.30-45 min. w temperaturze 180 stopni. Kasztany obieramy ze skórki, jemy gorące dla mnie pyszne.
Smacznego!
Zamieszczam kilka zdjęć z kiermaszu z pięknej Świdnicy.
Podpłomyki na zakwasie tylko- 10 zł( na słono i słodko)
uwielbiam takie jarmarki :] a kasztanów nie jadłam nigdy.
OdpowiedzUsuńKarmel-itka warto spróbować kasztanów pieczonych- polecam. Jarmarki też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam wszelkiego rodzaju jarmarki,a kasztany czesto pieke w domu razem z batatami.Fajne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńZycze Wesolych Swiat.
Sari Sarissima dziękuję za życzenia i miły komentarz, a mam bataty spróbuję upiec razem z kasztanami, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle piękny jarmark, jakoś w naszym dużym mieście to jarmarki chyba tylko w centrach handlowych. Zdjęcia świetne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSą pycha! jadłam raz w Ostrawie. Jednak w moim mieście praktycznie nie do dostania :(
OdpowiedzUsuńAdelkaElka - podobnie jest u mnie , polowanie na kasztany a szkoda gdyż są pyszne i zdrowe, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że sceptycznie podchodziłam do kasztanów, ale chyba wreszcie się na nie skuszę:) jednak nie wiem czy nie będę miała problemów z ich kupieniem...
OdpowiedzUsuńNajlepsze pieczone kasztany są na placu... wiadomo. www.pankasztan.net
OdpowiedzUsuń