Krystyna moja przyjaciółka,dała mi w prezencie smalec wegetariański, był pyszny, kupiła go w Niemczech. To zmobilizowało mnie do zrobienia w domu, gdyż obiecałam zrobić uczestnikom
( " Szkoły Zdrowego Gotowania", które prowadzę już od 20 lat.)
PRZEPIS
2 planty
1 mała cebula
1 małe jabłko
2 łyż. granulatu sojowego
sól. pieprz ziołowy, warzywna przyprawa,wszystko do smaku
( 1 ząbek czosnku i majeranek - niekoniecznie)
1/2 szkl.oliwy lub oleju
Cebulę i jabłko ze skórką, kroimy w bardzo drobną kostkę, smażymy na oleju na złoty kolor. Najpierw rzucamy cebulkę a potem jabłko. Proteinę sojową zalewam wrzątkiem i wsypuję do cebuli i jabłka. Następnie dajemy Plantę, roztapiamy nie smażymy, (zdejmujemy z ognia) wlewamy 1/2 szkl. oliwy lub oleju i przyprawy. Oczywiście doprawiamy do smaku.
Przelewamy do miseczki lub małych słoiczków. przewracamy do góry dnem jeżeli chcemy aby "skwareczki "były w górze. ja potem to mieszam więc nie ma to dla mnie znaczenia i lubię dużo tej zawartości tj. " skwareczków".
Smalec po 2-3 godzinach tężeje, przechowywać w lodówce do 1 tyg. jeżeli tyle wytrzyma. z tej proporcji otrzyma lam 3 małe słoiczki. Chlebek pieczony na zakwasie, mój pierwszy, przepis na blogu klik
Koszt- 10 zł.
Dużo radości i dużo kalorii.
Natalis,a jak myślisz można zamienić ta Palntę na olej kokosowy(taki stały w słoiczku)?Ostatnio przeczytałam o nim(o oleju kokosowym) książkę i włączyłam do mojego menu
OdpowiedzUsuńTylko zrobiłabym z polowy bo cena tego oleju mi się trochę nie podoba:(
p.s Natalis,a zdradzisz który chlebek upiekłaś?
Margot- oczywiście chleb pszenno-żytni,tylko bez ziaren, gdyż zapomniałam.To chyba z tremy pieczenia pierwszego chleba na zakwasie. Mam nadzieję że będzie ich więcej.Na Twoim blogu, jest tyle fajnych chlebków,po prostu szacunek, są piękne i to na pewno lata pracy.A jeżeli chodzi o olej kokosowy to ja nie widziałam jeszcze takiego, u mnie nie ma w sklepach , ale jestem ciekawa, czy nie pachnie kokosem? pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJadłam pyszności~!
OdpowiedzUsuńjest pyszny,piękny zapach, łatwy w wykonaniu, ciekawa propozycja na chlebek.
OdpowiedzUsuńNatalis czy mozesz napisac co to sa planty?
OdpowiedzUsuńPlantę -kupuję w marketach skład-(tłuszcze roślinne i oleje)
OdpowiedzUsuńPomysł jak w sam dla ludzi którzy niestety muszą być na diecie. Ciekawe jaką ma kaloryczność???
OdpowiedzUsuńCzy Planta to jest nazwa czy rodzaj tluszczu? No Kasia itp czy np typu margaryna lub maslo?
OdpowiedzUsuńPlanta - nazwa tłuszczu roślinnego.
OdpowiedzUsuńA my robimy smalczyk trochę inaczej...
OdpowiedzUsuńSzklanka fasoli jaś namoczona przez noc i ugotowana. Fasolę po ugotowaniu obieramy ze skórki. Jest to trochę pracochłonne, ale dzięki temu można ją zmiksować na gładką masę. Najszybsza technika obierania fasoli polega na nacinaniu jej i wyciskaniu tak jak wyciska się gotowany bób :). Na patelni smażymy cebulę pokrojoną w kostkę (można dać dwie lub więcej jak kto woli). Pod koniec smażenia dorzucamy pokrojone w kostkę suszone śliwki i morele. Fasolę traktujemy blenderem aż zrobi się gładka masa. Dorzucamy ją na patelnię i smażymy jeszcze przez chwilę dodając połowę startego jabłka. Na koniec dodajemy oliwę z oliwek. Smalczyk jest pyszny i może stać kilka dni w lodówce (u mnie znika w ciągu dwóch dni).
Ile dodać oliwy?
OdpowiedzUsuń1/2 szklanki, tak jak w przepisie :)
UsuńMniam!!!
OdpowiedzUsuńMo-naturalnie jaki smaczny komentarz, dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńplanta to utwardzony tłuszcz - szalenie niezdrowy
OdpowiedzUsuńdokładnie tak - nie rozumiem jak można to proponować na szkole zdrowego gotowania... Mozna smalec z oliwy z oliwek zrobic - to jest zdrowe...
UsuńDzisiaj idziemy do sklepu i kupujemy co chcemy, olej kokosowy bez zapachu itp. W roku 2011 , wiele produktów wchodziło na rynek więc kupowano np. plantę
UsuńNikt nie zmusza nikogo do robienia z planty , mozecie zrobić smalczyk ze słonecznika lub fasoli. Druga sprawa ja taki smalczyk robię raz w roku, na przełamanie "lodów dla mięsożerców"A jeżeli jesteś taka genialna to zrób smalczyk z oliwy z oliwek .Powodzenia!
Zgadzam się z Hanią. Planta to bardzo zły tłuszcz. Utwardzony tłuszcz roślinny zawierający ponad 50% tłuszczów nasyconych. Lepiej zamienić go na olej kokosowy. Ostatnio kupiłem go w Netto za 6 zł? Nie pamiętam a nie chce wprowadzać w błąd. Słoiczek 200g, z upraw ekologicznych.
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy jest gorszych niż planta,, pieprz czarny, kakao,biała mąką, biala sól, cukier, alkohol, papierosy jakoś za bardzo tym się nie przejmujecie. Planty nie używam codziennie, może raz w roku i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia, zaznaczam nie jestem fanatyczką Dzisiaj mój smalczyk wygląda całkowicie inaczej. Pozdrawiam
UsuńPowiem Wam ze próbując ten wegetariański i taki robiony tradycyjnie na przykład to www.open-youweb.com/jak-zrobic-domowy-smalec to także pozostałym polecam ten wegetariański. Jest naprawdę super.
OdpowiedzUsuń