WYBIERAMY NACZYNIE , W ZALEŻNOŚCI OD ILOŚCI, WODA MA BYĆ MOCNO SŁONA.
WKŁADAMY DO NACZYNIA I CO JAKIŚ CZAS OBRACAMY.........
ZDJĘCIE TROCHĘ KIEPSKIE, ALE BYŁAM TAK CIEKAWA EFEKTU, ŻE ZA BARDO SIĘ POCHYLIŁAM I JEST CIEŃ . ALE NAJWAŻNIEJSZE, ŻE WIDAĆ KUKURYDZĘ, PIECZEMY DO ZARUMIENIENIA ( OK.1 GODZ.)
KUKURYDZA NA GRILL i nie tylko.........
Wszyscy w mojej rodzinnie lubimy kukurydzę, jedni z masełkiem inni z solą i masełkiem. Oczywiście gotowaną w wodzie. A to rada Paula mojego znajomego. Kaczany kukurydzy moczymy w mocno osolonej wodzie na. ok 2 godziny, więcej nie zaszkodzi. Woda ma być mocno słona taka jak do kiszenia ogórków. Po tym czasie jest gotowa na grill, ja nie miałam okazji grillowania, więc upiekłam w piekarniku w tem.200 stopni. aż liście się zarumienią. Jest pyszna, nie jest wodnista, smakuje wybornie. Wypróbuję jeszcze na grillu przy najbliższej okazji.
Czekam też na wasze opinie, może już ktoś takie kukurydze jadł? Jeżeli nie jedliście jeszcze kukurydzy, to najwyższy czas, sezon w pełni,
SMACZNEGO!
Zawsze obierałam kukurydzę, ale ten przepis bardziej mi się podoba, właśnie dzisiaj mam grila ,dzięki !
OdpowiedzUsuńmi się też podoba
OdpowiedzUsuń