Wiosną jest tyle pracy, że nie wiadomo gdzie " ręce włożyć". Ale nie ma co zwlekać, tylko trzeba zacząć zbiory ziół, chwastów, kwiatów jadalnych.
U mnie dzisiaj pobudka o 6 00 godzinie, Ubrana i gotowa do zbiorów, koszyk, nożyk, rękawiczki ciepłe ubranie i w drogę. Wróciłam po 4 godzinach zmęczona ale obładowana roślinnymi łupami.
MOJE ZBIORY
1.Kwiaty klonu- na herbatkę, która słodko, miodowo pachnie. Na świeżo i do suszenia. Nie możesz się pomylić - liście klonu są jak dłoń ,łatwo to drzewo rozpoznać. Zbiory już teraz, gdyż kwiaty opadają. Można zauważyć na ziemi duże ilości zielono - żółtych kuleczek a wokół pachnie miodem.
2. kwiaty forsycji- już pisałam o wspaniałych właściwościach, zbieramy kwiaty na susz i na świeżo bo kanapek , deserów itp...
3.Mniszek lekarski ( mlecz) liście i kwiaty - liście do sałatek, koktajlu, soków. Kwiaty do miodów, do sałatek....
4. Pokrzywa -zup, jajecznicy, herbaty,soków, koktajlu.
5.Przytulia - zupy, duszona jak szpinak...
6. Kurdybanek - listki dodatek do sałatek, do suszeniado herbaty.
7. Czosnek niedźwiedzi - liście - do sałatek, sosów, wykonania pesto, zup, kanapek, makaronów...
8.Szczaw polny -liscie - do zupy, koktajli, sałatek, przewory na zimę.
9. Rzepak - młode nie rozkwitnięte łodygi rzepaku - dziko rosnącego( bedzie osobny post na ten temat)
Cudne zbiory! Ja nie mam szansy na czosnek niedźwiedzi, dlatego planuję zasadzić go w ogrodzie. Forsycję ususzyłam na zimową herbatkę, część kwiatków zalałam alkoholem na nalewkę, a z młodych gałązek z kwiatkami nastawiłam ocet. Będzie pysznie!
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć klon, może jeszcze zdążę zebrać trochę kwiatów. I dziko rosnący rzepak, choć to też ostatni dzwonek - bo u nas zaczyna już kwitnąć, pola się żółcą...
Czy mi się zdaje, czy zmieniłaś trochę wygląd bloga? A może powinnam to zauważyć wcześniej, ale przegapiłam? W każdym razie - podoba mi się! I sikorka śliczna:-)
Hajduczek - miło,że zauważyłaś male zmiany na blogu. To takie wiosenne porządki. Tak to prawda z tymi , ziółkami i chwastami, trzeba sie spieszyć aby to wszystko ogarnąć.Ostatnio widzialam piekny dorodny czosnek niedźwiedzi na działce. Piękne kępki stały dumnie i dumni byli także wlaściciele gdy z nimi rozmawiałam.
UsuńDziękuję za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam:)