czwartek, 21 kwietnia 2016

Leki z Bożej Apteki 1


Wiosną jest tyle pracy, że nie wiadomo gdzie " ręce włożyć". Ale nie ma co zwlekać, tylko trzeba zacząć zbiory ziół, chwastów, kwiatów jadalnych.
U mnie dzisiaj  pobudka o 6 00 godzinie, Ubrana i gotowa do zbiorów, koszyk, nożyk, rękawiczki  ciepłe ubranie  i  w drogę. Wróciłam po 4 godzinach zmęczona ale obładowana roślinnymi łupami.

MOJE ZBIORY
1.Kwiaty klonu- na herbatkę, która słodko, miodowo pachnie. Na świeżo i do suszenia. Nie możesz się pomylić - liście klonu są jak dłoń ,łatwo to drzewo rozpoznać. Zbiory już teraz, gdyż kwiaty opadają. Można zauważyć na ziemi  duże ilości zielono - żółtych kuleczek a wokół pachnie miodem.

2. kwiaty forsycji- już pisałam o wspaniałych właściwościach, zbieramy kwiaty  na susz i na świeżo bo kanapek , deserów itp...

3.Mniszek lekarski ( mlecz) liście i kwiaty - liście do sałatek, koktajlu, soków. Kwiaty do miodów, do sałatek....

4. Pokrzywa -zup, jajecznicy, herbaty,soków, koktajlu.

5.Przytulia - zupy, duszona jak szpinak...

6. Kurdybanek -  listki dodatek do sałatek, do suszeniado herbaty. 

7. Czosnek niedźwiedzi - liście - do sałatek, sosów, wykonania pesto, zup, kanapek, makaronów... 

8.Szczaw polny -liscie - do zupy, koktajli, sałatek, przewory na zimę.

9. Rzepak - młode nie rozkwitnięte łodygi rzepaku - dziko rosnącego( bedzie osobny post na ten temat)







2 komentarze:

  1. Cudne zbiory! Ja nie mam szansy na czosnek niedźwiedzi, dlatego planuję zasadzić go w ogrodzie. Forsycję ususzyłam na zimową herbatkę, część kwiatków zalałam alkoholem na nalewkę, a z młodych gałązek z kwiatkami nastawiłam ocet. Będzie pysznie!
    Muszę znaleźć klon, może jeszcze zdążę zebrać trochę kwiatów. I dziko rosnący rzepak, choć to też ostatni dzwonek - bo u nas zaczyna już kwitnąć, pola się żółcą...

    Czy mi się zdaje, czy zmieniłaś trochę wygląd bloga? A może powinnam to zauważyć wcześniej, ale przegapiłam? W każdym razie - podoba mi się! I sikorka śliczna:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hajduczek - miło,że zauważyłaś male zmiany na blogu. To takie wiosenne porządki. Tak to prawda z tymi , ziółkami i chwastami, trzeba sie spieszyć aby to wszystko ogarnąć.Ostatnio widzialam piekny dorodny czosnek niedźwiedzi na działce. Piękne kępki stały dumnie i dumni byli także wlaściciele gdy z nimi rozmawiałam.
      Dziękuję za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń