Kiszone buraki dotychczas robiłam inaczej tj. dodawałam skórkę chleba razowego, sól, liść laurowy, czosnek, korzeń chrzanu ale od czasu jak znalazłam przepis tutaj .
Muszę przyznać, że słyszałam o tym przepisie na buraki od Ani ale wydawał mi się za prosty. Gdy ostatnio odwiedziła mnie Ania, przywiozła mi jabłka oraz pachnące pigwy wspomniałam jej o burakach kiszonych.Uśmiechneła się i oznajmiła mi " ano ci mowiłam że tak robię".
Potrzebujesz tylko trzy składniki
1.przegotowana woda
2. czosnek duża główka
3. buraki czerwone - ja lubię takie podłużne

a kiszone OGÓRKI bez soli, da się???!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie robiłam. Może "ktoś" robił z blogowiczów , dajcie znać.Mam wątpliwości ale.......
UsuńPozdrawiam Anonim!
Ciekawa jestem, czy by wyszły bez czosnku.
OdpowiedzUsuńPrzepis do wypróbowania!
OdpowiedzUsuń