Przepis jest bardzo dokładny, łatwy w wykonaniu-polecam , teraz mlecz kwitnie wszędzie. Jest go dużo, lecz "nic nie może wiecznie trwać". Teraz jest czas, wyjechać w plener i zbierać cudowne kwiaty mlecza .Gdy przyjdą słoty jesienne i różne choroby, w naszej spiżarni znajdziemy naturalny syrop z mniszka lekarskiego. Ja używam do: herbaty, polewam naleśniki, lody ,ciasta, polewam owsiankę, kaszkę. Przy bólach gardła i chrypce 3x1 łyż.( ja stosuje)
Na zdjęciu moje zapasy na zimę.
Ja w tym roku nie zdążyłam. Ale może uda się z sosną.
OdpowiedzUsuńteż muszę zrobić sobie takie zapasy bo zrobiłam tylko jeden słoik. tylko nie wiem czy jeszcze coś znajdę bo dziś widziałam same dmuchawce :/
OdpowiedzUsuńU mnie na Dolnym Śląsku jeszcze kwitnie- zapraszam, warto:)
OdpowiedzUsuńgdzie się podział przepis na miodek z mniszka :(
OdpowiedzUsuńJuż jest:)
OdpowiedzUsuń