Resztę to już jest w naszych rękach. Kapustę kisimy z marchewką, z kminkiem, porą, jabłkami ......... pomysłów mamy wiele. Ja kiszę tak jak moja mama, babcia i myślę, że każdy ma swój rodzinny sposób.
Moja mama kisiła kapustę w glinianym garnku - wielkości średniej beczki. Nie mam, tak dużego glinianego garnka,więc najpierw kiszę w dużym garze emaliowanym i po ukiszeniu przekładam do słoików i ją pasteryzuję tą , która ma dłużej postać.
Do dużego gara wsypuję kapustę warstwami razem z tartą marchewką, posypuję solą kamienną nie jodowaną oraz kminkiem. A powiem ,że sól kamienną nie jodowaną bardzo trudno kupić. Uwielbiam kiszone jabłka- zostało mi to z dzieciństwa (mama tak robiła) więc na dno układam kilka jabłek - po ukiszeniu są pyszne. Kapustę ugniatam w garnku obciążam czymś ciężkim np. kamieniem lub ciężarkami i wynoszę na chłodny korytarz i tam kapusta się kisi.
Przeważnie stosuje się
2 dkg soli na - 1 kg kapusty.
Po kilku dniach kapusta jest już ukiszona, mniam mniam........................................
Kapusta po pięciu dniach kiszenia
Kapusta po 10 dniach zmniejszyła swą objętość , wyraźnie widać sok z kapusty.
Uwaga! wierzch kapusty należy solidnie obciążyć, u mnie jest obciążenie 30-40kg,( zdjęłam tylko do zdjęcia!)
My kisimy kilka razy w roku w mniejszych porcjach 5 kg. Zastanawiające jest to, że coraz trudniej znaleźć kiszonki, wszędzie tylko wyłącznie kwaszonki z dodatkiem chemii.
OdpowiedzUsuńZamierzam zakisić :) Podobnie to robię, ale na pewno nie kisiłam nigdy jabłek i strasznie jestem ciekawa ich smaku, więc dorzucę kilka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mio i Mao -ciekawy pomysł, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMałgosia - oczywiście , warto rzucić kilka jabłek, nic nie tracimy a poznamy nowy smak, pozdrawiam:)
czy mógłby ktoś napisać ile należy pasteryzować kapustę kiszoną po włożeniu do słoików. Z góry dziękuję za pomoc :)
OdpowiedzUsuń30 min
UsuńDzisiaj wyrzuciłem kiszoną białą kapustę. Podczas procesu kiszenia sok z kapusty zrobił się ciemny i tak lepki. Kapusta kiszona była w wiadrze plastikowym, z dodatkiem soli 2dkg na kg i przyciśnięta w temperaturze pokojowej. Co było przyczyną popsucia, proszę niech ktoś pomoże rozwiązać problem.
OdpowiedzUsuńNigdy nie kiszę kapusty w wiaderku plastikowym emaliowany gar lub najlepszy kamienny, nie używam soli jodowanej oraz kapustę wynosimy do chłodnego pomieszczenia np. balkon, Spróbować z jedną główką kapusty.Powodzenia , mam nadzieję że jeszcze jakieś " fajne babki " podpowiedzą więcej, pozdrawiam:)
UsuńKisiłam w plastikowym wiaderku od przetworów spożywczych, wszystko było OK, do ostatniego "włoska", więc to nie koniecznie wina plastiku. Może kapusta czymś zasilana, lub sól.
OdpowiedzUsuńNaczynia w ktorym bedzie kapusta kiszona musi byc starannie umyte i wyparzone.
OdpowiedzUsuńNajlepiej jest tez umyc octem, bo zabija inne bakterie, potem wyparzyc.
Bakterie ktore moga sie dostac do naczynie w trakcie kiszenia, powoduja ze kapusta zmienia kolor na szary i ciemny, no i nie smakuje.
Pozdrawiam- Marian