Szaraczki z jagodami

Tak, jagody już można kupić lub zebrać w lesie.Ja wracałam z Zielonej Góry samochodem i kupiłam od Pań przy drodze. Cena 13 zł. za 1 słoik litrowy.Tak się składa,że jagody sprzedaje się na słoiki. U mnie jagody jemy  z garnuszka, z cukrem, miodem  lub bez niczego. Ale najbardziej lubimy oczywiście   pierogi.
Pierogi zrobiłam z mąki żytniej i wyszły takie jagodowe szaraczki.

Przepis na ciasto na pierogi
Przepis na ciasto 1
* 1 szkl. mąka żytnia
* 1 szkl. mąka biała
* ok. 1/2 szklanki  bardzo ciepłej wody
* szczypta soli
* 1 łyż, masła
 Przepis na ciasto 2
* 1 szkl.  mąka żytnia
* 2 szkl. mąki białej
* ok.1 szkl wody  bardzo ciepłe
* szczypta soli
* 1 łyż. masła
Ciasto ma być elastyczne, luźne i miękkie, lepiej żeby było za miękkie wtedy można dodać odrobinę mąki. Odwrotnie,gdy ciasto jest twarde i zbite   jest bardzo trudne uzyskanie ciasta pierogowego. Wody dolewamy stopniowo, oczywiście potrzebna jest nam maka dodatkowa do podsypywania  przy wałkowaniu ciasta. Wodę dolewam, nie wrzątek ale gorącą.
Jagody dokładnie myjemy,ja dodałam 3 łyż ugotowanej komosy ryżowej, Drugie zrobiłam bez dodatków. Z czasów dzieciństwa pamiętam pierogi z jagodami i cukrem . Były pyszne. Dzisiaj ze względów ( mąż nie lubi z cukrem) robiłam bez cukru.
W pierwszej wersji - użyłam 1 pełna szklanka jagód a w drugiej 2 szklanki jagód z komosa ryżową.
Pierogi robiłam malutkie, na jeden kęs. Wyszły pyszne jagodowe szaraczki.
Po ugotowaniu podałam z jogurtem (ja) syropem klonowym i owocami . na drugi dzień odsmażane na łyżce masła.
Pycha!
Poniżej zamieszczam dwa typy samochodów dla Pań oraz dla twardych Facetów.
Jak się podobają?

Fiat 125 wykonany całkowicie z granitu, imponujący ma się wrażenie lekkości  mimo że waży

sporo.

Na dole ciekawostka ,autko  z rzęsami , takiego drugiego  nie widziałam a może u Was w mieście takie są ?