Temat na czasie zaczęły się piękne zbiory orzechów a jest bardzo dużo.Ja orzechy moczę na noc, rano przepłukuję zimna wodą na sicie, część ,, zostawiam na teraz,, czyli do jedzenia np. do musli przechowuję w lodówce.
Resztę suszę w 45 stopni C i przechowuję w szczelnie zamkniętym słoiku lub próżniowo.
Dla mnie takie orzechy są smaczniejsze, bardziej chrupiące i słodsze.
Po co to robię ?
1.Dla smaku
2.Aby usunąć inhibitory enzymów,których zadaniem jest zapobieganie przed wczesnym kiełkowanie.
Inhibitory te hamują w organizmie blokują enzymy trawienne więc wchłanianie dobrych substancji jest 40%. Moczenie powoduje przyswajanie 100%
3.Są łatwiej strawne
3.Kwas fitynowy, który hamuje przyswajanie wapnia, żelaza, magnezu, miedź i cynku ulega neutralizacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz