Jak co roku w Zamku Książ odbywa się Wystawa Kwiatów. Jestem tam prawie co roku i zachwycam się pięknymi aranżacjami kwiatowymi.
Ale jeżeli nie nie wiemy o co chodzi to zawsze chodzi o ........
W tym roku nie zachwyciła mnie Wystawa Kwiatów tylko umęczyła. Dlaczego/ już piszę.
Z mojej miejscowości do Zamku 15 minut jazdy samochodem to maximum.Jechałam 30 minut a może więcej no cóż wszyscy jadą, wiec nie ma co narzekać. Powoli dojechaliśmy do drogi wiodącej do Zamku a tu zakaz skrętu w prawo. Policja nakazuje jechać do Wałbrzycha ........
Jedziemy i po kilku kilometrach znaleźliśmy miejsce, hura! Dobra idziemy dzielnie na pieszo do Zamku, co tam piękna pogoda miły spacer i tak z tłumem dobrnęliśmy do głównej bramy.
Następnie przez stragany, jesteśmy przed wejściem na dziedziniec a tu niespodzianka?
Kolejka po bilety, następnie kolejka do wejścia i żeby nie przedłużać do wyjścia też była kolejka. Bilety jak zawsze 30 polskich złotych i 25 ulgowe.
Sama Wystawa Kwiatów w tym roku nie podobała mi się . Mało kwiatów, słabe aranżacje, brzydkie i bez polotu .Największy wstrząs to Złota Sala, jakieś zawiniątka złotą folią szpecące,wiszące kilka kwiatów. Jakieś nieporozumienie, to wystawa czy futurystyczna wizja zagłady.
Krok za kroczkiem depcząc sobie po piętach przemieszczałam się po salonach, gdzie więcej było straganów niż kwiatów. Już wiem to był Jarmark Majowy bo Wystawa Kwiatów to na pewno NIE!
Czy pojadę w przyszłym roku ? hmm......... jak myślicie?
Kilka fotek zdj.AM
No w rzeczy samej - to raczej targ rozmaitości, niż wystawa kwiatów. Cóż, kasa... Tylko kwiatów i florystów szkoda...
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej szkoda, poprzednie lata zachwycały swoimi aranżacjami kwiatowymi a teraz zrobiło się smutno kwiatowo i gwarno jarmarcznie. Pozdrawiam :)
Usuń