Jesienią,najpiękniej wygladają drzewa bukowe i klony. Ich kolory to cudna paleta barw. Dzisiaj chciałabym napisać o orzeszkach bukowych tak zwana bukiew. Nie wiem czy zauważyliście że jednego roku jest ich ,duzo wręcz mnóstwo a następne kilka lat nie ma lub sa puste w środku .Ten rok jest obfity , więc nazbierałam pełne kieszenie i z radością pomaszerowałam do domu. Jako małe dziecko z gromadką przyjaciół biegaliśmy do parku i oczywiście podjadaliśmy orzeszki . Mówiliśmy ale fajna ta buczna, to były ciekawe czasy, umorusani, brudne ręce,biegaliśmy do wieczora po parkach, podwórkach i cmentarzch.
Skupmy sie na buczynie tzn. orzeszkach buczynowych
co mają w sobie dobrego?
1. Trudno się dziwić, skoro orzeszki mogą zawierać nawet 50 proc. rozmaitych substancji tłuszczowych, przede wszystkim nienasyconych kwasów tłuszczowych, które tworzą łatwe połączenia z cholesterolem powodując obniżenie jego stężenia we krwi, a także zwiększają odporność organizmu
2. Bukiew to również bogate źródło białek, węglowodanów, mikroelementów (fosforu, wapnia, magnezu)
witamin z grupy B, odpowiadających za sprawność systemu nerwowego, dodających energii, regulujących metabolizm, dbających o zdrowie serca i kondycję skóry czy włosów.
4.W bukowych orzeszkach znajdziemy też sporo kwasów organicznych (m.in. kumarowy, waniliowy, ferulowy, jabłkowy i cytrynowy) oraz saponin (przyśpieszają trawienie tłuszczów, działają przeciwzapalnie, bakteriobójczo i moczopędnie).
Przeciwwskazania!
Leśny przysmak dostarcza również sporo mniej korzystnych dla zdrowia substancji, przede wszystkim kwasu szczawiowego (jego nadmiar osłabia kości i zęby oraz sprzyja tworzeniu się kamieni w nerkach, szczególnie u osób borykających się z problemami układu moczowego) i faginy – alkaloidu, który w większych ilościach wykazuje działanie halucynogenne i toksyczne, może powodować bóle głowy, nudności, wymioty, a nawet drgawki i obniżenie temperatury ciała
Koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń