czwartek, 10 grudnia 2015

Pieprz z papai


Pieprz z papai - prawdę mówiąc rzadko kupuje ten owoc ze wzg. na wysoką cenę. Ale gdy nadarza się okazja czemu nie. Nasionka - ziarenka  zawsze wyrzucałam , ale syn ostatnio mi powiedziała ,ze suszy  nasionka i mieli  w razie potrzeby. Używa tak jak pieprz czarny.
Smak ziaren surowych jest bardzo ostry lekko chrzanowy, po wysuszeniu nieco mniej.
Uważam za świetną alternatywę  dla tych, którzy nie używają pieprzu. "Pieprz "z papai polecam, nie wiadomo co kryją jeszcze dobrego w sobie te maleńkie ziarenka.





2 komentarze:

  1. Nasiona papai warto jeść, mogą bowiem pomóc zniszczyć pasożyty przewodu pokarmowego. Składniki w nich zawarte mają zdolność zakłócania procesów fizjologicznych pasożytów i ich rozmnażanie się. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że posiadają w swoich organizmach pasożyty, a to bardzo powszechne zjawisko. Dlatego warto jeść nasiona papai nawet zapobiegawczo.

    Nasionka te oczyszczają też wątrobę i pomagają usuwać z niej toksyny. Osoba ze zdrową wątrobą poprawi jej pracę, spożywając regularnie mniejsze ilości nasion.

    Tak więc dobrze, że nie wyrzucasz nasionek i znalazłaś dla nich ciekawe zastosowanie. Ja nasiona suszę, mielę i dodaję do koktajli, podobnie jak pestkę awokado, którą też warto jeść:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hajduczek- świetne wiadomości, takie maleństwo a tyle zastosowań, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz:)

      Usuń