Strony
piątek, 22 maja 2015
Karmelowa herbatka z bzu (lilaka)
Przepis i opis znalazłam na blogu u Herbinez TUTAJ. Bez kwitnie wszędzie, jest piękny , pachnący wręcz upajający. Szkoda,ze nie można zatrzymać na dłużej tego piękna i zapachu.Więc zróbmy herbatkę karmelową z lilaka to też jest jakaś pociecha.
SKŁADNIKI -potrzebujemy tylko kwiatów dowolnego koloru lilaka( u mnie niebieski- fioletowy). Zrywamy same kwiaty bez liści i zamykamy szczelnie w słoiku, aż kwiaty uzyskają biały kolor w temperaturze 35 stopni C będzie to trwało 12 godz. a tylko 2 godziny w temperaturze 45 stopni C. następnie wysypujemy na tacę i suszymy. Po wyjęciu ze słoika kwiaty zrobią się brązowe i własnie takie suszymy.
HERBATKA -1 płaska łyżeczka do herbaty na filiżankę, ma posmak karmelu i nie ma goryczki.
WŁAŚCIWOŚCI
1.nie zawiera teiny,
2.reperuje wątrobę- zawiera syringinę aktywny składnik biochemiczny.
3.poprawia trawienie
4. relaksuje
Wskazany- po kuracji antybiotykami, przy chorobach skórnych, paleniu tytoniu, ogólnie rzecz biorąc dla wszystkich , którzy mają problemy z wątrobą.
Piłam herbatkę , ja osobiście nie wyczuwam smaku karmelu, może za mało dałam suszonego lilaka, kolor cudnie karmelowy, goryczki brak ale najważniejsze,że działa cudownie na wątrobę.
Smacznego dla wątroby!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję bardzo! Od kilku dni przygotowuję herbatkę i szczerze polecam!
OdpowiedzUsuńNie wykorzystywałam jeszcze bzu w kuchni i muszę przyznać, że zaintrygował mnie ten przepis. Ale jeśli tak działa na wątrobę, to warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa nie zdążyłam ususzyc...
OdpowiedzUsuńRewelacja! Polecam z bardzo czystym sumieniem! I dziękuję jeszcze bardziej niż polecam ;)
OdpowiedzUsuń